Roboty potrwają jeszcze długo, jednak już teraz widać pierwsze efekty, a cały plac budowlany robi spore wrażenie.
Roboty wykonywane są przez firmę Skanska. Kiedy wykonywałem kilka zdjęć do archiwum pracownicy nie robili żadnych przeszkód. Okazali się bardzo mili i sympatyczni. Ich praca, robi spore wrażenie.
Na starym placu rozładunkowym przy prudnickiej stacji ułożone są podkłady. Jest ich chyba kilka tysięcy. Część z nich pewnie posłuży pod ułożenie nowego torowiska, inne to rozebrane stare i zniszczone podkłady. Na sporym fragmencie (od stacji do skrzyżowania z ulicą Prężyńską i Zieloną w Prudniku oraz około 300 metrów dalej) udało się już rozebrać torowisko i cały podkład. Poprawione są odwodnienia.
Biuro firmy uruchomiono na prudnickim dworcu, w dawnych pomieszczeniach kasy biletowej. Cała stacja pełna jest samochodów, materiałów z rozbiórki itp. Podoba się nam ten remont.





Masz swoje zdanie? Chcesz podzielić się spostrzeżeniem, dodać ciekawostkę lub dorzucić cegiełkę do wspólnej historii podsudeckich szlaków? Zapraszamy do dyskusji – merytorycznej, kulturalnej i z szacunkiem wobec innych podróżnych tej kolejowej trasy. Aby zabrać głos i zostawić swój komentarz, musisz posiadać konto w naszym serwisie. Dzięki temu utrzymujemy porządek na peronie dyskusji i unikamy wykolejeń rozmowy.
Analiza, która wielu się nie spodoba - ale warto ją przeczytać do końca. Przeczytajcie spokojnie ten tekst. Dla jednych będzie to "teoria spiskowa", ale dla innych - smutna diagnoza.
Nieubłaganie zbliża się koniec 2025 roku, co wiąże się z roczną zmianą rozkładu jazdy pociągów. Zmianą, która obejmuje kraje europejskie i następuje zawsze w noc z drugiej soboty grudnia na drugą niedzielę grudnia.
Ten tekst nie był planowany. Miał poczekać. Ale po sobotniej publikacji w NTO z 22 listopada pt. "Podsudecka Magistrala Kolejowa nie jest priorytetem. Elektryfikacja linii ma kosztować pół miliarda" – trudno siedzieć cicho.
Trwa remont budynku dawnego dworca kolejowego w Głubczycach. Obiektu o niebanalnej historii i znaczeniu dla regionu. Zbudowano go w kształcie lokomotywy. Ponad 30 lat temu kręcono tam ujęcia do wspaniałego filmu pt. Triumf Ducha.
Będę szczery. Od ponad dwudziestu lat zajmuję się sprawą modernizacji naszej linii kolejowej i poprawy rozkładów jazdy. Pisałem dziesiątki pism, zbierałem dane, uczestniczyłem w konsultacjach. W ostatnich latach robię to z mniejszym zapałem – nie z braku zainteresowania, lecz z braku czasu. Przez te dwie dekady nauczyłem się jednak jednego: nie wierzyć politykom.
Rewitalizacja linii 341 ze stacji Dzierżoniów Śląski do Bielawy Zachodniej zrealizowana w 2019 roku była jak się okazało tylko pierwszym etapem (choć najważniejszym) przywracania całego ciągu komunikacyjnego Dzierżoniów - Bielawa - Srebrna Góra.